Jesienne woski od Yankee Candle.
Piękny zapach to jest coś co każdy lubi, chyba że znajdą się takie osoby które nie lubią kiedy w pomieszczeniu ładnie pachnie ? Mam nadzieje że nie. Jeśli czytaliście moje wcześniejsze posty to już na pewno wiecie że jestem maniaczką wosków i świec Yankee Candle love it! A może ktoś z was był kiedyś w ich sklepie stacjonarnym ? Polecam się wybrać, poczuć ten zapach w powietrzu przekonać się na własnej skórze. A oto trzy zapachy na jesienną aurę.
Yankee Candle Wosk Crackling Wood Fire - Oj ten wosk pachnie obłędnie faktycznie doznania zapachowe są cudowne, dla mnie jest to taki zapach lekko męski drewniany i dymny. Oczywiście pachnie to takim drewnem z kominka z mężczyzną u boku 🙂 Woski w kształcie tarteletki wyglądają cudownie a pachną obłędnie. Wosk ma aromat wanilii, nutę drzewa cedrowego, gałki muszkatołowej i odrobinę złocistego bursztynu.
Yankee Candle Wosk Honey Clementine - tarteletka pachnie bardzo intensywnie, lubię takie słodkie zapachy, otulające i odświeżające jednocześnie. Jak ktoś mnie zna to wie że takie zapachy można najczęściej znaleźć w mojej kolekcji. Przeważa w niej aromat słodkiego miodu z cytrusową rozkoszą odświeżającej pomarańczy. Aż chciało by się to zjeść, spróbuj a się przekonasz że ta tarteletka zapewnia cudowne doznania zapachowe.
Yankee Candle Wosk Cosy by the Fire: - również tarteletka i ta dopiero pachnie intensywnie nie wiem czemu ale mam odczucie że pachnie szarym mydłem, jest to ulubiony zapach mojego faceta.
Ten wosk posiada aromat ciepłej mieszanki imbiru, goździków i pomarańczy pomieszany z nutami drzewnymi. Niezwykle intensywny wosk, wypełnia swoim zapachem cały dom
Wiesz jak używać woski ?
Waga tarteletki to 22g
Wydajność zapachu to 8h
Macie jakieś ulubione zapachy jesienne ? Podziel się które lubisz najbardziej.
Zapraszam do komentowania i obserwowania będzie mi bardzo miło, na pewno się odwdzięczę. Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz